ania kubicka
18 grudnia 2012
niepamięć
Chyba pani Ania i chyba 2010(11) rok, ale na pewno Warszawa, ul.Marszałkowska. Były tam (są?) brzydkie drewniane przejścia, które dawały bardzo ładne światło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz