7 listopada 2012

kościół św. Jana Vianneya

Wschód słońca, mgła i widok na kopułę neoklasycystycznego kościoła św. Jana Vianneya na Sołaczu.
Podobno z latarnią. Podobno, bo nigdy nie widziałam, jak świeci i nie wiem czy nadal miałoby to jakąś rację bytu, ale i tak,
widok ten bardzo uprzyjemnia czekanie na przystanku autobusowym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz