19 kwietnia 2012

you can never hold back spring

Nastała wyczekiwana wiosna – codziennie otwieram oczy przed budzikiem, wstaję, biorę psa i aparat, wychodzę. Robię dużo więcej zdjęć, niż zimą, tylko później jadę do pracy, a filmy czekają, aż w końcu ktoś je łaskawie zeskanuje.






1 komentarz: